rozoweokulary.edu.pl
Ho, Ho, Ho, któż to przybył pięknymi saniami, w które zaprzęgnięto aż 7 pięknych reniferów.
Jeden miał czerwony nosek. To był zdaje się Rudolf Czerwononosy!
Tak, tak, przyjechał do nas Święty Mikołaj z ogromnym workiem prezentów.
A że dzieci pięknie zaśpiewały i zatańczyły, Mikołaj rozdał wszystkim piękne prezenty.
Radości było mnóstwo, choć i troszkę strachu w malutkich oczkach dostrzegłam.
Najważniejsze, że nim minie radość z tej wizyty, za rok będzie kolejna. Ho, ho, ho….